Testy wozu z elektrycznym wspomaganiem pracy koni
W dniu dzisiejszym testowany był wóz z elektrycznym wspomaganiem pracy koni.
W dniu dzisiejszym testowany był wóz z elektrycznym wspomaganiem pracy koni.
Protest i blokada drogi, jakie miały miejsce w ostatnią niedzielę (9.11.2014) na drodze do Morskiego Oka były nielegalne.
Wywiad został opublikowany w miesięczniku n.p.m. nr 9/2011. Wszelkie rozpowszechnianie i wykorzystywanie tego tekstu lub jego fragmentów, wymaga zgody Redakcji. (Uaktualnienie danych własne) Stanisław Chowaniec – prezes Stowarzyszenia Przewoźników do Morskiego Oka Jest Pan prezesem… Stowarzyszenia Przewoźników do Morskiego Oka z Gminy Bukowina Tatrzańska. Skomplikowana nazwa. Ale oddaje istotę sprawy. Stowarzyszenie zrzesza górali przewożących turystów z Palenicy Białczańskiej na Włosienicę (czyli niecałe dwa kilometry poniżej Morskiego Oka). I wszyscy fiakrzy…
Wypisy z ekspertyzy dotyczącej pracy koni fiakierskich na drodze do Morskiego Oka (dr inż. Maciej Jackowski).
Posłowie wzięli na celownik transport konny turystów na najpopularniejszym szlaku w Tatrach. Idą za głosem ludu. Wbrew opinii specjalistów, którzy bronią transportu konnego.
Od 2014 roku na fasiągach wożących turystów z Palenicy Białczańskiej do Włosienicy w miejsce 14 pasażerów wprowadzono zmianę – może być ich tylko 12. Ograniczono liczbę i bardziej sprecyzowano także zasady dotyczące przewożenia dzieci i młodzieży.
Polski Związek Hodowców Koni wystosował do Ministra Środowiska pismo, w którym protestuje przeciwko próbie likwidacji transportu konnego turystów do Morskiego Oka.
Protest podpisało 38 naukowców specjalistów hodowli i użytkowania koni z całej Polski.
W opublikowanym w internecie oświadczeniu Główny Lekarz Weterynarii napisał, że używanie koni na Drodze do Morskiego Oka „nie jest działaniem niezgodnym z przepisami o ochronie zwierząt”.
Kiedy koń wiozący turystów z Morskiego Oka potknął się i przewrócił, to choć nic mu się nie stało, informacja o tym obiegła całą Polskę. Ale gdy kilka dni później niezależny lekarz weterynarii stwierdził, że konie są zdrowe, nie pracują ponad siły, a ich stan jest dobry, prawie nikt nie zwrócił na to uwagi.