Październikowe spotkanie członków Stowarzyszenia
W czwartek wieczorem w świetlicy Domu Ludowego odbyło się spotkanie organizacyjne członków Stowarzyszenia.
W czwartek wieczorem w świetlicy Domu Ludowego odbyło się spotkanie organizacyjne członków Stowarzyszenia.
Prokuratura Rejonowa w Zakopanem umorzyła sprawę fiakrów, którzy w czasie protestu obrońców praw zwierząt na drodze do Morskiego Oka mieli narazić ich na utratę zdrowia lub życia.
Pełny zapis konferencji prasowej lek. wet. Ludmiły Strypikowskiej na Polanie Włosienica w związku z badaniami koni pracującymi na trasie do Morskiego Oka. Jak wiadomo, wszystkie wypowiedzi pani doktor nie mogły być wyemitowane w mediach, więc na prośbę czytelników przedstawiamy całą konferencję. Opinie i wnioski pozostawiamy Państwu.
Już od kilku dni trwa astronomiczna jesień. Nad Morskim Okiem już można dostrzec pierwsze „rdzawe” oznaki tej pory roku. Mamy nadzieję, że tegoroczna jesień będzie tak piękna i ciepła, jak w zeszłym roku.
Niebawem TPN ogłosi przetarg na budowę wozu. Trwają w tej sprawie konsultacje ze specjalistami AGH.
Tonący podkowy się chwyta – tak można krótko ocenić kolejną „akcję” krzykaczy, która prowadzona jest w mediach społecznościowych i ma na celu zdyskredytowanie nas, wozaków, w oczach opinii publicznej. Po czerwcowych badaniach koni, które wyszły nie po myśli organizacji prozwierzęcych, gdy wskazana przez te organizacje lekarz weterynarii wprost stwierdziła, że stan naszych koni jest dużo lepszy, niż podawany opinii publicznej, rozpoczęły się ataki dotyczące sposobu podkuwania koni.
Pięć dni trwały w Bukowinie Tatrzańskiej Sabałowe Bajania – festiwal folkloru polskiego.
W ostatni weekend lipca w kościele parafialnym w Jurgowie sakramentalne „tak” powiedzieli sobie nasi przyjaciele Dorota i Tomek. My i nasze konie mieliśmy przyjemność uczestniczyć w tych wyjątkowych dla nich chwilach.
Jak nazwać osoby, które zwracały uwagę funkcjonariuszom Straży Parku, że powinni karać palących w Tatrzańskim Parku Narodowym, podczas gdy te same osoby zostały przyłapane na paleniu w TPN?
Trzy z niemal trzystu przebadanych koni, które wożą turystów drogą do Morskiego Oka, nie nadają do tej pracy – uznała komisja złożona z weterynarzy i hipologów. Pozostałe, wbrew obawom obrońców praw zwierząt, mogą dalej jeździć na tej trasie bez wyraźnego uszczerbku na zdrowiu.