Pierwsze ślady jesieni nad Morskim Okiem
Już od kilku dni trwa astronomiczna jesień. Nad Morskim Okiem już można dostrzec pierwsze „rdzawe” oznaki tej pory roku. Mamy nadzieję, że tegoroczna jesień będzie tak piękna i ciepła, jak w zeszłym roku.
Już od kilku dni trwa astronomiczna jesień. Nad Morskim Okiem już można dostrzec pierwsze „rdzawe” oznaki tej pory roku. Mamy nadzieję, że tegoroczna jesień będzie tak piękna i ciepła, jak w zeszłym roku.
Niebawem TPN ogłosi przetarg na budowę wozu. Trwają w tej sprawie konsultacje ze specjalistami AGH.
Tonący podkowy się chwyta – tak można krótko ocenić kolejną „akcję” krzykaczy, która prowadzona jest w mediach społecznościowych i ma na celu zdyskredytowanie nas, wozaków, w oczach opinii publicznej. Po czerwcowych badaniach koni, które wyszły nie po myśli organizacji prozwierzęcych, gdy wskazana przez te organizacje lekarz weterynarii wprost stwierdziła, że stan naszych koni jest dużo lepszy, niż podawany opinii publicznej, rozpoczęły się ataki dotyczące sposobu podkuwania koni.
Pięć dni trwały w Bukowinie Tatrzańskiej Sabałowe Bajania – festiwal folkloru polskiego.
W ostatni weekend lipca w kościele parafialnym w Jurgowie sakramentalne „tak” powiedzieli sobie nasi przyjaciele Dorota i Tomek. My i nasze konie mieliśmy przyjemność uczestniczyć w tych wyjątkowych dla nich chwilach.
Jak nazwać osoby, które zwracały uwagę funkcjonariuszom Straży Parku, że powinni karać palących w Tatrzańskim Parku Narodowym, podczas gdy te same osoby zostały przyłapane na paleniu w TPN?
Trzy z niemal trzystu przebadanych koni, które wożą turystów drogą do Morskiego Oka, nie nadają do tej pracy – uznała komisja złożona z weterynarzy i hipologów. Pozostałe, wbrew obawom obrońców praw zwierząt, mogą dalej jeździć na tej trasie bez wyraźnego uszczerbku na zdrowiu.
Bez udziału wolontariuszy z Fundacji Viva i w atmosferze konfliktu odbyły się dodatkowe badania koni pracujących na drodze do Morskiego Oka
Żądamy sprostowania wczorajszego tekstu i sprzeciwiamy się nieprawdzie, którą w swym materiale prezentuje Dominika Maciejasz, dziennikarka Gazety Wyborczej i portalu gazeta.pl.
Stowarzyszenie VIVA! kilka dni temu wysłało do mediów informacje dotyczące rzekomego przegrzania koni pracujących na trasie do Morskiego Oka i tych, które stoją na postojach dorożek w Zakopanem. Ile ma to oświadczenie wspólnego z prawdą?